Jak objechać korek w Częstochowie?

[qickare]

Witam. Panowie mam pytanie czy są może miekksze sprężyny bądz amortyzatory do O3? z góry dziękuje za odpowiedz i Pozdrawiam

[Agamek12]

Jak objechać korek w Częstochowie?

Zarówno jadąc na Śląsk, jak i wracając na Mazowsze.
Kolega dziś jechał przez Częstochowę ~10.00 w stronę Śląska 1,5h (zamknięty wiadukt + objazdy) :shock: ...

[r2r]

Agamek12, nie bardzo jest jak. Możesz sztukować bokami, ale to jest więcej kręcenia i zygzakowania, niż stania w korku. Nie jest tak dużo tego korka, jak sie przyjrzeć. Lepiej odstać w nim te 20 minut niż się puścić bokami. Nie ma niestety żadenj alternawtywy, żeby w miarę sensownie i szybko minąć Częstochowę bokiem - musiałbyś wybrać wogóle inną trasę i nie przejeżdżać przez nią.

[Agamek12]

r2r, koledzy jeżdzą przez Blachownię(?), ale nadrabiają około 30km jadąc "objazdem" około 45min, więc to chyba bez sensu.
Aha, dziś ruszylem z Katowic 16.30, a o 17.36 wyjechałem już z Czestochowy, więc nie było tak źle...

[r2r]

r2r, koledzy jeżdzą przez Blachownię(?), ale nadrabiają około 30km jadąc "objazdem" około 45min, więc to chyba bez sensu.

Jak najbardziej bez sensu, bo wokół Częstochowy ciężko o jakąś sensowną alternatywę drogową. Próbując jechać gdzieś bokiem, to nie jest "objeżdżanie" tylko już zupełne zboczenie z trasy i nadrabianie nie kilometra czy dwóch, tylko kilkudziesięciu, dlatego lepiej z bólem odstać swoje w Czewie i nie bawić się w szukanie gdzieś po bokach.

PS: ...a ten wiadukt w remoncie i objazdy z nim związane, będzie jeszcze utrapieniem przez 2 dni, potem wszystko wraca do normy i bólem dupy zostanie tylko jedna zwężka przy moście, z którym cyrtolą się już chyba z pół roku, ale powiem Ci Agamek12, że to jeszcze nic. Bądź świadom, że cyrk się dopiero zacznie. Zwężka i remonty estakady to przygrywka w porównaniu z początkiem budowy skrzyżowania dwupoziomowego, przy skrzyżowaniu z MacDonaldami, stacjami BP i marketem Tesco - który nadchodzi już lada dzień. Ostrzegam tak na przyszłość Sami częstochowianie już drżą na samą myśl jak wtedy będzie funkcjonował cykl jazdy w tamtym rejonie.

[pstryczek]

O w morde, to dopiero będzie cyrk. :|

[r2r]

pstrykacz, będziemy mieli centralnie prze..ane, żeby dojechać na miejscówkę spotów, która mieści się tuż obok "nie-długo-zaczynających-się-robót" :diabelski_usmiech

[Agamek12]

r2r, zawsze zostanie mi PKP

[r2r]

Agamek12 nie żartuj.....
Te pomarańczowe zasłony i kibel z wiecznie opadającą deską w momencie kiedy właśnie samiec powinien oddawać się uldze wypróżnienia uryny - na potęgę posępnego czerepu...już prędzej wolę najbardziej diabelny i kurewski korek jaki może być :diabelski_usmiech

[Agamek12]

r2r, IC/EC jest raczej przyzwoite...

[r2r]

...to jeszcze się ratuje i nadaje do nazwy "transport"

[Agamek12]

...to jeszcze się ratuje i nadaje do nazwy "transport"

ale kosztuje 127zł... Tyle, co paliwo do auta.

[r2r]

Agamek12, syf związany z przebudową skrzyżowania Jana Pawła II a DK-1 w Częstochowie zaczyna się nasilać. Już powoli zamykane są pasy dolotowe z Jana Pawła, zaczyna się wycinka drzew i choć do paniki daleko bo samą DK-1 można się jeszcze "w miarę bezproblemowo" jako tako poruszać w obu kierunkach, to sądzę że na przestrzeni najbliższych dni/tygodni rozkręcą się tam już konkretniejsze roboty i zacznie się nieciekawie. Obserwuję Twoje posty i widzę, że Ty, jak i Twoi znajomi często poruszacie się przejeżdżając przez Częstochowę, ale mniemam że większość z OCPków podąża tą trasą, dlatego pomyślałem że może przydać się na czas wakacji, dla Ciebie jak i dla innych OCPków, mały tutorial jak ominąć w miare bezproblemowo i sensownie cały...
korek związany z remontem skrzyżowania Jana Pawła II a DK-1 w Częstochowie

Ilość pytań o ten remont i potencjalne objazdy, prawdopodobnie się nasili, zatem wklejam dwie mapki, kierunek z Warszawy na Katowice.

Na 1-szej PÓŁNOCNEJ, czerwonym punktem zaznaczyłem miejsce remontu
-Sugerowałbym zjazd zaraz przy salonie Skoda/Audi/Volkswagen na mały ślimak w stronę dzielnicy "Północ".
-Lada moment otworzy się tam elegancki kawałek dwupasmowej drogi przez las, która prowadzi na dzielnicę "północ". Sądzę że chcą z nim zdążyć tuż przed remontem na DK-1 gdyż prawdopodobnie tam będzie się rozładowywać większość ruchu od strony Warszawy, więc dopóki go nie otworzą, to nie ruszą remonty na DK-1, a otwierają go lada dzień. Nowopowstałą jezdnię zaznaczyłem na mapie czerwoną linią, w google maps może być jeszcze nie widoczna
-Doprowadza on do ronda Pileckiego z którego dojeżdża się do skrzyżowania z ul.Michałowskiego, ul.Sosabowskiego i ul.Fielrdolfa-Nila.
-Polecam jechać prosto i po 1km. przy pętli tramwajowej, skęcić w prawo - jesteśmy na Al.Wyzowlenia - dwupasmowej drodze stanowiącej główną arterię dzielnicy "północ", po następnym 1km. na światłach naszym oczom po prawej stronie, ukaże się centrum handlowe M1 - mijamy światła i dalej jedziemy prosto.
-Po około 400m. dojeżdżamy do świateł, przy których znajduje się Statoil, aby trzymać się jak najbardziej dróg dwupasmowych przechodzących przez miasto, kierujemy się prosto, w ul.Obrońców Westerplatte, która po 1km. płynnym łukiem w lewo przechodzi w ul.Szajnowicza. Charakterystycznym elementem tej ulicy jest dosyć duży spadek poziomu w dół (czyt.jest mocno z górki), po stronach lewej i prawej są bloki, a przed kolejnymi światłami po prawej znajduje się market OBI.
-Mijamy światła i jedziemy dalej prosto i dojeżdżamy do kolejnych świateł i skrzyżowania z al. Jana Pawła II.
-Mijamy je kierując się prosto. Po prawej stronie jest Komenda Policji - charakterystyczny niebiesko-biały budynek, którego nie sposób nie zauważyć. Jesteśmy na ul. Popiełuszki - w ścisłym centrum, ale bez obaw, ruch tutaj odbywa sie w miarę płynnie, choć droga na moment przestaje być dwupasmowa,
-Jadąc dalej, dojedziemy do skrzyżowania z częstochowskimi alejami, które migną nam po lewej stronie (nie kolidują ze skrzyżowaniem, jadąc naszą trasą mamy priorytet), zaś po prawej na chwilę odsłoni się klasztor Jasna Góra.
-Kolejne światła i skrzyżowanie z ul. Waszyngtona i ul.7-Kamienic a my dalej niezmorodowanie prosto przed siebie, droga spowrotem staje się dwupasmowa
-Po okolo 700m. dojedziemy do skrzyżowania z ul.Sobieskiego z wjazdem na parking małego Tesco, kierujemy się dalej

Tutaj dochodzimy do mapki 2-giej POŁUDNIOWEJ.
-Jesteśmy na ul.Pułaskiego i teraz będzie robiło się luźniej, opuszczamy ścisłe centrum i mamy jakieś 2km. luźniej drogi dwupasmowej która jest tak naprawdę dłuuugim łukiem zakręcającym delikatnie w lewo, dojeżdżamy do ślimaka, tuż przed którym miniemy po prawej Dworzec PKP Stradom Częstochowa
-Wjeżdżamy na ślimak według drogowskazu na Tarnowskie Góry i będąc już na górze, znajdujemy się na Al.Monte Cassino - szerokiej dwupasmowej jezdni, która doprowadzi nas do skrzyżowania z ul.Jagielońską - kolejną szeroką dwupasmówką
-Na światłach skręcamy w lewo i jesteśmy na Ul. Jagielońskiej, jedziemy około 2km. po drodze miniemy Orlen po prawej stronie a za nim skład materiałów budowlanych, przejedziemy przez most, za mostem zaliczymy światła (po lewej stronie market "Makro"), a za nimi małe rondo na którym skręcamy w prawo w ul.Rydza-Śmigłego. (OPCJA DLA LENIWYCH: Można tez minąć to rondko i jechać dalej prosto, a za 1.5km. znaleźć się na estakadzie, na której skręcając w prawo wylatujemy już na DK-1 w stronę Katowic, ale z reguły to skrzyżowanie jest mocno zakorkowane, stykają się tam drogi kliku arterii, przebiega tor tramwajowy i z każdej strony czeka masa samochodów)
-Po około 1km. ulica skręca mocnym łukiem w lewo przechodząc w ul.Jesienną, która jest centralną nicią przebiegającą przez osiedle bloków "Błeszno". Dalej jedziemy około 2km. dojeżdżamy do skrzyżowania na którym pojawi się tramwaj, my oczywiście jedziemy dalej prosto i za około 1.5km. pojawią się światła i skrzyżowanie ul.Jesiennej, ul. Rakowskiej i ul. Bohaterów Katynia
WAŻNE !Tutaj w zasadzie są dwie opcje:
1.Albo przecinamy skrzyżowanie prosto w ul.Rakowską i za 500m. jesteśmy na południowym wylocie z Częstochowy DK-1
2.Skręcamy w prawo w ul. Bohaterów Katynia i za około 1.5km. ulica "wypluwa" Nas również na DK-1 tyle że już niemal za granicami miasta.
Opcja 1 działa jadąc w obu kierunkach.
Opcja 2 działa tylko w kierunku Katowic, spowrotem już NIE!

Około 60%-70% opisanej przeze mnie trasy, to jezdnie dwupasmowe, a całość starałem sie skonstruować tak, żeby droga biegła cały czas przed siebie, minimalizując konieczność skręcania w lewo i prawo. To tzw. "ścisłe centrum" jest trochę umowne, dlatego nie należy się bać przejazdu przez nie. Dla porównania ujmę to tak: to co ja opisuję jako "centrum", np.Warszawiak wyśmieje, mówiąc że centrum handlowe w Jankach jest większe. Nawet w godzinach szczytu wszystko jedzie tu płynnie, nie zdarzają się korki. Jeśli zielone światła się zgrają i uda się trafić "zieloną linię" to czasem udaje się przejechać nie stając :wink: Jeżeli zaś się nie uda, to odstoimy sobie maks jedną kolejkę "czerwonego" i pojedziemy dalej. Cała trasa, mam nadzieję, przy swojej prostocie i przystępności, wiedzie przez jakąś część centrum, przez co odsłania nieco charakter miasta, zatem można też na chwilę rozejrzeć się zza szyb auta po okolicy, aby poznać je chociaż pobieżnie.

Mam nadzieję że to pomoże każdemu na czas remontu :wink:

PS: Uprzedzam wszelkie pytania "Czy nie prościej zjechać z DK-1 na Warszawską i zjechac spowrotem na DK-1 przez Krakowską?". Z DK-1 NIE MA bezpośredniego zjazdu na Warszawską, ten ślimak wygląda tylko tak ładnie na mapie, a faktycznie - jeśli odważni miną sugerowany przeze mnie zjazd, w czasie największego remontu to można powiedzieć, że praktycznie są już ugotowani i postoją nie mało. Sądzę że korki zaczną się już tuż tuż za zjazdem na "Północ".

[Agamek12]

r2r, dzięki

[aniol]

r2r, Ja również dziękuję,27 lipca jadę na mazury i to mi się przyda.

[r2r]

Agamek12, aniol, polecam się na przyszłość
Kaszanka z podanym przeze mnie objazdem, może być jedynie 15 Sierpnia, kiedy oblężenie przeżywa Jasna Góra, ale na codzień cała trasa z grubsza jest bardzo przystępna i dobrze przejezdna. A gdyby nie uporali się z tą nową drogą zaznaczoną na czerwono, to można śmignąć tak jak pokazuje mapa i tez wyjedzie się na ślimak przy DK-1.

[Maicroft]

Od Warszawy to skrecalem przy BP w prawo, potem jakos tam przez Czestochowe do ulicy Bor i wyjezdzalem gdzies za Czestochowa przy takim skrzyzowaniu z domkiem z dachowki i napisem Jopek jak dobrze kojarze. Ale dziury miejscami sa masakryczne :twisted:

30.06 o godzinie 6:15 do Warszawy praktycznie bez korka. W druga strone o 17 moze 5 minut stania. Ale to bylo 2 tygodnie temu.

[r2r]

Maicroft, to teraz wyobraź sobie że od strony Warszawy stoisz w korku do tego BP i masz tak ze 2 km. do tej stacji...jaki wybór?

[Agamek12]

Maicroft, tydzień temu (w czwartek) to i ja ruszyłem z Katowic 16.30, Częstochowę opuściłem o 17.40 a w Warszawie byłem o 19.30... Ale będzie gorzej... :?
Dziś startuję ~17.00 i zobaczę.

[rafiki]

Można od Warszawy zrobić to ciut prościej :P zamiast zjeżdżać do VW/Audi/Skoda można minąć salony, a potem skręcić w pierwszą w prawo. Później cały czas lecimy prosto, ale na pierwszych światłach trzeba uważać, bo trafiamy na chyba najdziwniejsze rondo świata, które nie jest rondem (przy Cmentarzu Kule). Za światłami skręcamy w prawo, od razu w lewo i w prawo - tym sposobem pojedziemy prosto :lol: dalej to już lecimy aż do skrzyżowania przy OBI (po prawej stronie), tam w lewo i dalej tak jak Artur pisał a tu mapka poglądowa

[Maicroft]

Ale z Wawy do Katowic jest jeszcze opcja jazdy 7-ka do Kielc, Jędrzejowa, Zawiercia i Katowic. Ja nie wiem czy to nie wyjdzie lepiej, a 7-ke juz chyba koncza rzezbic, wiec pojdzie szybko od Radomia

[Agamek12]

Wczoraj wracając w Katowic zauważyłem, że na wysokości salonu WV jest ustawiona tablica "Koniec objazdu" - być może jest więc tak, że pokazany przez r2r objazd będzie objazdem oficjalnie wyznaczonym...
W każdym razie w Częstochowie w okolicach przyszłego skrzyżowania już są demontowane bariery energochłonne i tworzone są w ich miejscu łączniki miedzy jezdniami...

Maicroft, jadąc Twoją trasą trzebaby nadrobić jakieś 40km, więc jakieś 30 minut - chyba raczej bez sensu, bo szybciej nie będzie.

Ale tak sobie patrzę czy to nie byłby sensowny pomysł (chyba raczej nie, bo google mówi, że tą trasą jedzie sie teraz 4h, czyli 40min dłużej, niż przez Częstochowę): Mapy Google

[ Dodano: Pią 12 Lip, 13 10:43 ]
PS: wczoraj z Katowic ruszyłem o 17.00. Z Częstochowy wyjechałem o 18.20 (korek przez remontowanym wiaduktem, a wcześniej przed innym (chyba kolejowym), gdzie zwężenie do 1 pasa z dwóch powodowało korki w obie strony). Na warszawskiej Ochocie byłem o 20.20.

[maksiu]

Miałem dzisiaj okazję poruszać się po Cz-wie około 9:30. Ulice, którymi jechałem (zaznaczone na niebiesko z postu r2r mapa Częstochowa-północ): Skrzyżowanie drogi DW483 z Obrońców Westerplatte (od M1), Szajnowicza-Iwanowa, Popiełuszki i trochę Pułaskiego czyli w samo centrum miasta - nie zauważyłem większego natężenia ruchu - max jedna zmiana świateł czyli wszystko szło "na bieżąco"

[rafiki]

Agamek12, nie ma sensu tak jechać, zwłaszcza po ostatnich nawałnicach, bo rejonie Szczekocin, Janowa, itp. są drogi poniszczone - np. w zeszłym roku skończona DK46 nadaje się tylko do remontu, bo aż asfalt miejscami pozrywało.

[r2r]

Wczoraj wracając w Katowic zauważyłem, że na wysokości salonu WV jest ustawiona tablica "Koniec objazdu" - być może jest więc tak, że pokazany przez r2r objazd będzie objazdem oficjalnie wyznaczonym...

Po mieście natomiast porozstawianie są wzdłuż wyznaczonej przeze mnie trasy, żółte słupki z napisami "objazd do Warszawy", więc miasto zrobiło słusznie wyznaczając objazd tą drogą.

Można od Warszawy zrobić to ciut prościej :P zamiast zjeżdżać do VW/Audi/Skoda można minąć salony, a potem skręcić w pierwszą w prawo. Później cały czas lecimy prosto, ale na pierwszych światłach trzeba uważać, bo trafiamy na chyba najdziwniejsze rondo świata, które nie jest rondem (przy Cmentarzu Kule). Za światłami skręcamy w prawo, od razu w lewo i w prawo - tym sposobem pojedziemy prosto :lol: dalej to już lecimy aż do skrzyżowania przy OBI (po prawej stronie), tam w lewo i dalej tak jak Artur pisał a tu mapka poglądowa

W miejscu zjazdu na Wały Dwernickiego, w szczycie wakacji, to już będzie stała kawalkada w korku, tak sądzę.
Nie pchałbym tam ludzi, bo zakorkują w cholerę całe Dekabrystów, źle poskręcają i wpadną jak muchy w pajęczynę. Myśmy zaczęli robić myki w drodze do Kryspinowa przez Chrzanów, to ktoś mniej rozgarnięty zacznie robić jeszcze większe w Częstochowie, i jeszcze pojedzie przez Dekabrystów jadąc z Katowic do Warszawy :diabelski_usmiech